13 września 2025

szamal.ja.

Zaczęło się od igły.I nie, nie od medycyny, tylko od makijażu permanentnego. Dwadzieścia siedem lat temu, kiedy nikt jeszcze nie wiedział, co to jest, ja już to robiłam. Razem z siostrą.Weszłyśmy w przygodę kompletnie nową, bez map, bez instrukcji, bez gwarancji, że ktokolwiek w ogóle będzie tego chciał. A ja wiedziałam jedno:to ma sens. Bo widziałam , jak jedna kreska potrafi zmienić to, jak kobieta patrzy na siebie.

I wiesz co? Nadal to robię. Nadal siadam z kobietą twarzą w twarz, igła